Wstęp
Zdarzyła mi się świetna okazja – mogłam wziąć urlop między świętami a 6 stycznia, co naprawdę rzadko się zdarza. Chciałam wykorzystać ten czas, żeby zobaczyć niesamowity pokaz fajerwerków na Sylwestra. Wybór padł na Hong Kong, zwłaszcza że udało mi się znaleźć dobre ceny biletów lotniczych. Nie chciałam jednak spędzać całych dwóch tygodni w jednym miejscu, dlatego postanowiliśmy odwiedzić także Filipiny, które kuszą rajskimi krajobrazami i są świetną odskocznią od zimy. Na liście znalazła się również Japonia, bo zawsze marzyłam, żeby ją zobaczyć. Naszą podróż odbyliśmy liniami Turkish Airlines z przesiadką w Stambule.
Historia Hong Kongu
Hongkong to niewielkie miejsce, ale z bogatą i ciekawą historią, która wpłynęła na jego wyjątkową kulturę. Jego dzieje sięgają czasów starożytnych, kiedy zamieszkiwały go plemiona południowochińskie. W późniejszych wiekach Hongkong stał się ważnym centrum handlowym. Duża zmiana nastąpiła w XIX wieku, kiedy po pierwszej wojnie opiumowej w 1842 roku stał się kolonią brytyjską. Dziś Hongkong jest jednym z głównych światowych centrów finansowych. Jego gospodarka opiera się na usługach finansowych, handlu i turystyce. Miasto przyciąga inwestorów i turystów z całego świata, oferując nie tylko możliwości biznesowe, ale także bogactwo kulturowe i rozrywkowe. Od znanych restauracji z kuchnią kantonową po tętniące życiem nocne targi, Hongkong oferuje niesamowite doświadczenia, które zachwycają każdego, kto go odwiedza
Podstawowe informacje praktyczne (wiza, waluta, język)
Zacznijmy od kwestii wizowych. Dla obywateli wielu krajów, w tym Polski, wjazd do Hongkongu na krótkoterminowy pobyt turystyczny nie wymaga uzyskania wizy, o ile pobyt nie przekracza 90 dni.
Kolejnym istotnym aspektem jest waluta. W Hongkongu obowiązuje dolar hongkoński, oznaczany jako HKD. Karty kredytowe są powszechnie akceptowane. W praktyce, korzystanie z kart płatniczych w dużych sklepach czy restauracjach jest bardzo wygodne, ale dobrze jest mieć przy sobie trochę gotówki na drobne wydatki, takie jak zakupy na lokalnych targach.
Jeśli chodzi o język, Hongkong jest miejscem, gdzie język chiński i angielski są oficjalnymi językami. W praktyce oznacza to, że większość znaków drogowych, informacji publicznych oraz menu w restauracjach jest dostępna w obu językach. Dla turystów anglojęzycznych jest to ogromne ułatwienie, ponieważ komunikacja w hotelach, sklepach czy podczas korzystania z transportu publicznego jest zazwyczaj bezproblemowa.
Najważniejsze atrakcje turystyczne
Victoria Peak,
Znany również jako The Peak, to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc turystycznych w Hongkongu, które każdy odwiedzający powinien zobaczyć. Położony na wysokości 552 metrów nad poziomem morza, The Peak oferuje niesamowite widoki na panoramę miasta, które trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. Jest to najwyższy punkt na wyspie Hongkong, łączący w sobie naturę, kulturę i historię.
Na The Peak można dotrzeć na kilka sposobów: pieszo, samochodem, autobusem lub słynną kolejką Peak Tram, która wspina się pod kątem niemal 45 stopni, oferując spektakularne widoki na miasto poniżej. Po dotarciu na szczyt, warto odwiedzić taras widokowy Sky Terrace 428. To najwyżej położony punkt widokowy w Hongkongu, z którego można podziwiać panoramę miasta, port Victoria oraz wschodnią część wyspy Lantau. Widok o zachodzie słońca, gdy miasto ożywa tysiącami świateł, jest niezapomniany. Dla fotografów to prawdziwy raj, a zdjęcia z tego miejsca często stają się pamiątką na całe życie.
Victoria Peak oferuje także wiele szlaków spacerowych, idealnych dla miłośników przyrody. Jednym z najpopularniejszych jest szlak Lugard Road, który prowadzi dookoła szczytu. Ta trasa, choć nieco wymagająca, zapewnia niesamowite widoki i jest doskonałą okazją do zrobienia zdjęć dzikiej przyrody oraz unikalnej flory i fauny regionu. Spacerując tym szlakiem, można poczuć się jak w zupełnie innym świecie, z dala od zgiełku miasta.
Nie można zapomnieć o The Peak Tower, nowoczesnym centrum rozrywki i zakupów, które znajduje się w pobliżu stacji kolejki. Wewnątrz można znaleźć liczne sklepy, restauracje oraz atrakcje takie jak Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds. To idealne miejsce na chwilę relaksu po intensywnym zwiedzaniu i podziwianiu widoków. Dla miłośników zakupów, The Peak Tower oferuje szeroki wybór produktów, od pamiątek po luksusowe marki.
Polecam odwiedzić The Peak zarówno w dzień, jak i w nocy, kiedy można podziwiać miliony świateł od wieżowców poniżej. To miejsce, które łączy w sobie niesamowite widoki, przyrodę i rozrywkę, jest obowiązkowym punktem każdej wizyty w Hongkongu.
Wyspa Lantau i Wielki Budda
Wyspa Lantau, położona na zachód od głównej części Hongkongu, jest miejscem, które przyciąga turystów z całego świata. Jest największą wyspą w regionie i oferuje różnorodne atrakcje, które zadowolą każdego podróżnika. Jednym z najważniejszych punktów wyspy jest Wielki Budda – posąg, który stał się symbolem Lantau i jedną z najważniejszych ikon turystycznych Hongkongu.
Wielki Budda, znany również jako Tian Tan Buddha, to ogromny posąg siedzącego Buddy, który góruje nad okolicą. Został ukończony w 1993 roku i od tego czasu przyciąga tłumy turystów. Posąg mierzy 34 metry wysokości i waży ponad 250 ton, co czyni go jednym z największych takich posągów na świecie. Wielki Budda jest częścią kompleksu klasztornego Po Lin, który jest równie interesującym miejscem do zwiedzania. Klasztor ten, założony w 1906 roku przez trzech mnichów z Chin, jest ważnym ośrodkiem buddyzmu w regionie. Oprócz samego posągu Budda, kompleks oferuje piękne ogrody, sale medytacyjne oraz restaurację serwującą tradycyjne wegetariańskie potrawy, które są częścią duchowego doświadczenia tego miejsca.
Zwiedzanie wyspy Lantau należy rozpocząć od przejażdżki kolejką linową Ngong Ping 360 do położonej w górach wioski Ngong Ping.
Blisko 20 minutowa przejażdżka dostarcza wielu niezapomnianych wrażeń. Koszt najtańszego biletu w jedną stronę to 145 HKD (ok 65 zł).
Podróż na Wyspę Lantau to również okazja do podziwiania przepięknych krajobrazów. Wyspa jest znana z malowniczych szlaków turystycznych, które prowadzą przez góry, lasy i wzdłuż wybrzeża. Jednym z najpopularniejszych szlaków jest Lantau Trail, który ma około 70 kilometrów długości i oferuje różnorodne etapy do pokonania, zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych wędrowców. Wędrówka tą trasą pozwala na odkrycie ukrytych zatoczek, wodospadów i tradycyjnych wiosek rybackich, które oferują wgląd w lokalną kulturę i historię.
Kowloon Park
Kowloon Park w Hongkongu położony w sercu dzielnicy Tsim Sha Tsui, park jest oazą zieleni i spokoju, oferując różnorodne atrakcje zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Jest to również miejsce z historią, w sercu Hong Kongu, na powierzchni zaledwie 100 na 200 metrów i 14 piętrach wysokości mieszkało ponad 50 tysięcy ludzi. Było to prawdopodobnie najbardziej samowystarczalne i pozbawione regulacji osiedle jakie zostało zbudowane. W 1995 na miejscu tego osiedla powstał właśnie Kowloon Park Podzielony na 8 stref tematycznych park przypominać miał ogród Jiangnan z wczesnej dynastii Qing. Zajmuje on w sumie 31 000 metrów kwadratowych. W centrum parku pozostawiono zbudowany w 1847 roku budynek Yamen, w którym znajdowały się m.in. biura komodora Brygady Dapeng. Pamiątką po wyburzonym osiedlu jest makieta i niewielka wystawa. W parku możemy również zobaczyć ptaszarnie, która przyciąga miłośników przyrody i fotografów z całego świata. W parku można podziwiać różnorodne gatunki ptaków, od barwnych papug po egzotyczne flamingi. Dla miłośników sztuki i kultury Kowloon Park oferuje coś wyjątkowego – posągi inspirowane chińskimi legendami i mitologią. Spacerując po parku, można natknąć się na rzeźby przedstawiające bóstwa, mityczne stworzenia i historyczne postacie. Każda z nich opowiada swoją własną historię, co zachęca do refleksji i zgłębiania chińskiej kultury. Nie można zapomnieć również o ogrodzie chińskim, który jest prawdziwą perełką parku. Zaprojektowany w tradycyjnym stylu, z mostkami, stawami i altanami,
Świątynia 10 tysięcy budd
Zlokalizowana w Sha Tin, Świątynia 10 Tysięcy Buddów jest ukrytym skarbem, który nie zawsze trafia na listy turystycznych must-see. Wchodząc na teren świątyni, od razu można poczuć odmienną atmosferę – ciszę i spokój, które kontrastują z miejskim zgiełkiem. Aby dotrzeć do głównej świątyni, trzeba pokonać nieco ponad 400 stopni schodów. Wydaje się to wyzwaniem, ale droga jest częścią doświadczenia, z każdej strony otaczają nas setki unikalnych posągów Buddy, każdy z innym wyrazem twarzy i postawą.
Świątynia została założona w połowie XX wieku przez chińskiego mnicha Yuet Kai. Pomimo swojej nazwy, w świątyni znajduje się ponad 12 tysięcy posągów Buddy, co jest imponującą liczbą, zważywszy na rozmiar terenu. Gdy już dotrzesz na szczyt, czeka na Ciebie główny pawilon, w którym znajduje się największy posąg Buddy otoczony tysiącami mniejszych figurek. To miejsce jest nie tylko duchowym centrum, ale także architektonicznym cudem, zachwycającym detalami i tradycyjnym chińskim wzornictwem.
Zwiedzanie świątyni to nie tylko oglądanie posągów, ale także wyjątkowa okazja do zrozumienia buddyzmu i jego wpływu na kulturę Azji. Oprócz posągów, w świątyni można znaleźć liczne pawilony, pagody i mniejsze kaplice, które są poświęcone różnym aspektom buddyjskiej wiary. Każdy z tych elementów opowiada inną historię i oferuje głębszy wgląd w duchowe życie buddyjskich mnichów.
Dla tych, którzy szukają chwili relaksu, spacer po okolicznych ogrodach może być idealnym zakończeniem wizyty. Zielone przestrzenie, kwitnące drzewa i śpiew ptaków tworzą atmosferę idealną do medytacji czy po prostu chwili refleksji. To miejsce, które pozwala na chwilę zapomnienia o codziennych troskach i skupienie się na duchowym rozwoju.
Kuchnia Honk Kongu
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów kuchni Hongkongu jest dim sum. Te małe przekąski, serwowane zazwyczaj w porze brunchu, są nieodłącznym elementem lokalnej kultury kulinarnej. Wyobraź sobie małe parujące koszyki bambusowe wypełnione różnorodnymi smakołykami, jak pierożki z krewetkami, bułeczki z wieprzowiną char siu czy delikatne sajgonki. Dim sum to nie tylko jedzenie, ale także doświadczenie społeczne, które często towarzyszy spotkaniom rodzinnym i przyjacielskim. Lokalne restauracje specjalizujące się w dim sum zazwyczaj są pełne gwaru i śmiechu, co czyni jedzenie jeszcze przyjemniejszym.
Kolejnym kluczowym aspektem kuchni Hongkongu jest wszechobecność świeżych owoców morza. Dzięki położeniu nad morzem, Hongkong może pochwalić się dostępem do najświeższych ryb, krabów i innych morskich przysmaków. Na przykład, w lokalnych targach można znaleźć żywe ryby, które są wybierane i przygotowywane na miejscu, co gwarantuje ich świeżość i autentyczny smak. Dania takie jak smażony krab w sosie z czarnego pieprzu czy krewetki z czosnkiem i chili są doskonałymi przykładami, jak lokalna kuchnia potrafi wydobyć to, co najlepsze z darów morza.
Nie można również zapomnieć o wpływie brytyjskim, który jest widoczny w takich potrawach jak fish and chips czy różne warianty herbaty z mlekiem, które zyskały popularność w lokalnych kawiarniach. Chociaż tradycyjnie brytyjskie, te potrawy zostały dostosowane do lokalnych gustów, często z dodatkiem azjatyckich przypraw i sosów, które nadają im unikalny charakter.
Warto również wspomnieć o lokalnych targach ulicznych, które są sercem hongkońskiej kuchni. Uliczne stragany oferują szeroką gamę przekąsek, od smażonych kulek rybnych po słodkie placki z fasolą mung. Te miejsca są popularne zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów, którzy chcą poczuć prawdziwy puls miasta. Targi uliczne są także miejscem, gdzie można spróbować mniej znanych lokalnych specjałów, takich jak fermentowane tofu czy smażone ostrygi.
Kuchnia Hongkongu jest dynamiczna i stale się rozwija. Nowe restauracje często eksperymentują, łącząc tradycyjne smaki z nowoczesnymi technikami kulinarnymi, co tworzy fascynujące nowe doświadczenia kulinarne. Na przykład, można teraz znaleźć restauracje fusion, które łączą elementy kuchni japońskiej, koreańskiej czy nawet europejskiej z klasycznymi hongkońskimi potrawami, tworząc zupełnie nowe doznania smakowe.
Sylwester
Wyruszyliśmy z hotelu około godziny 20, korzystając z metra, aby dotrzeć do portu Victoria, gdzie odbywał się spektakularny pokaz sztucznych ogni. O tej porze główne ulice były już zamknięte dla ruchu samochodów, co stworzyło idealne warunki do spacerowania. Kiedy dotarliśmy na miejsce, tłum ludzi był ogromny, a kolejne grupy wciąż napływały. Bez wcześniejszej rezerwacji stolik w restauracji był poza zasięgiem, więc zdecydowaliśmy się dołączyć do tłumu i cierpliwie czekać na północ. Miejsce było zaskakująco bezpieczne; nikt nie przesadzał z alkoholem i wszyscy zachowywali się kulturalnie. O północy rozpoczął się około 15-minutowy pokaz fajerwerków. Choć widok częściowo zasłaniał nam budynek, był to największy pokaz, jaki kiedykolwiek widziałam. Obawiałam się, że powrót metrem przy takiej ilości ludzi będzie wyzwaniem, ale wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Dotarliśmy do hotelu już o 1 w nocy, a po krótkiej drzemce o 6 rano wyruszyliśmy na kolejny etap naszej podróży – Filipiny