Wstęp

Odwiedziliśmy Sumatrę przy okazji naszej podróży po Indonezji. Zależało mi na miejscu poza utartym szlakiem, tam gdzie masowa turystyka jeszcze nie dotarła i właśnie takim miejscem była Sumatra i trekking przez Bukit Lawang.

Bukit Lawang kilka słów  wstępu

Bukit Lawang, malownicza miejscowość położona na północnej Sumatrze, to prawdziwy klejnot w koronie Indonezji. Znajduje się około 90 kilometrów na północny zachód od Medanu, największego miasta na Sumatrze Północnej. To niewielkie miasteczko jest bramą do jednego z najważniejszych obszarów chronionych w Azji Południowo-Wschodniej, Parku Narodowego Gunung Leuser.

Bukit Lawang leży na skraju tego ogromnego parku narodowego, który rozciąga się na powierzchni ponad 7 927 kilometrów kwadratowych. Park Narodowy Gunung Leuser jest jednym z ostatnich miejsc na ziemi, gdzie można spotkać w naturalnym środowisku orangutany sumatrzańskie. Samo Bukit Lawang jest znane z centrum rehabilitacji orangutanów, które przyciąga turystów z całego świata, pragnących zobaczyć te niezwykłe stworzenia z bliska.

Dostęp do Bukit Lawang jest stosunkowo łatwy, ale wymaga pewnej organizacji. Najczęściej podróżujący wybierają się do Medanu, skąd można dostać się do Bukit Lawang autobusem lub wynajętym samochodem. My przed przybyciem na Sumatrę wykupiliśmy wycieczkę w lokalnym biurze i na lotnisku czekał już na nas kierowca. Poprosiliśmy kierowcę o to aby zatrzymał się na w centrum handlowym abyśmy mogli zrobić zakupy spożywcze, ciekawostką było że kilka osób robiło mi zdjęcia z ukrycia ( najwyraźniej blondynki nie należą do najczęstszych widoków w tej okolicy J ). Droga do Bukit Lawang prowadzi przez malownicze krajobrazy, co samo w sobie jest atrakcją dla odwiedzających. Trasa ta, choć nieco wyboista, ukazuje piękno Sumatry i jej różnorodność kulturową.

Bukit Lawang słynie przede wszystkim z Orangutanów Te inteligentne małpy człekokształtne spędzają większość swojego życia w koronach drzew, co czyni je doskonałymi akrobatami. Orangutany sumatrzańskie różnią się od swoich kuzynów z Borneo nie tylko pod względem genetycznym, ale także behawioralnym. Na przykład, orangutany sumatrzańskie są znane z tworzenia i używania narzędzi, co jest rzadkością wśród innych gatunków małp. Sumatra to również miejsce, gdzie można znaleźć niezwykle rzadkie gatunki zwierząt, takie jak tygrys sumatrzański czy słonie karłowate. Tygrysy sumatrzańskie są najmniejszymi z podgatunków tygrysów. Niestety, te piękne koty są krytycznie zagrożone z powodu utraty siedlisk i kłusownictwa.

Najlepszy czas na odwiedzenie Bukit Lawang

Najlepszym czasem na podróż do Bukit Lawang jest okres pomiędzy marcem a wrześniem. To czas, kiedy występuje mniej opadów, a pogoda jest bardziej przewidywalna. Marzec i kwiecień to miesiące, w których dżungla budzi się do życia po porze deszczowej. Od maja do lipca, Bukit Lawang cieszy się dość stabilną pogodą z niewielką ilością opadów, co czyni te miesiące idealnymi do dłuższych wędrówek i wypraw w głąb dżungli. Sierpień i wrzesień kontynuują sprzyjające warunki pogodowe, chociaż liczba turystów zaczyna stopniowo maleć, co stwarza doskonałą okazję dla tych, którzy wolą podróżować w mniej zatłoczonych warunkach. Z kolei od października do lutego trwa pora deszczowa. My byliśmy na początku października, turystów było bardzo mało. Było pochmurno, wilgotno ale przez 3 dni które tam spędziliśmy nie spadła ani jedna kropla deszczu .

Trekking przez dżunglę

Mamy do wyboru kilka opcji trekkingu. Dla początkujących idealny jest jednodniowy trekking. Trasa prowadzi przez gęste lasy wzdłuż rzeki Bohorok, gdzie można spotkać różnorodne gatunki fauny i flory. To świetna opcja dla tych, którzy chcą poczuć smak dżungli, ale nie mają dużo czasu. Trekking trwa około 3 do 4 godzin i nie wymaga specjalnego przygotowania fizycznego.

My zdecydowaliśmy się na dwudniowy trekking razem z kilkoma innymi osobami. Taka wyprawa pozwala na głębsze zanurzenie się w dziką naturę, a także daje szansę zobaczenia orangutanów w ich naturalnym środowisku. W pewnym momencie nasz przewodnik poprosił, abyśmy zostawili plecaki i podążyli za nim. Po przejściu kilku setek metrów przez dżunglę, zobaczyliśmy grupę orangutanów – około pięciu dorosłych osobników i jedno młode, podczas trekkingu spotkaliśmy również inne zwierzęta: małpy ptaki, pająki, nasz przewodnik opowiadał o życiu zwierząt o roślinach, o tym czego lepiej nie dotykać J

Podczas tej wędrówki spędzamy noc w obozie w środku dżungli, w dość podstawowych warunkach. Jest to niezapomniane doświadczenie, kiedy próbujesz zasnąć, a dookoła słychać odgłosy dżungli – czasem coś nawet chodzi po dachu. Trasa wymaga jednak lepszej kondycji fizycznej, ponieważ obejmuje bardziej strome podejścia i dłuższe odcinki. Duża wilgotność, ciężki plecak z ubraniami na dwa dni, coś na deszcz, karimata i zapas wody na cały dzień – to wszystko sprawia, że trekking nie jest łatwy. Szczerze mówiąc, był bardzo męczący, ciągle w górę i w dół. Na koniec czekała nas jeszcze kąpiel w rzece.

Spływ rzeką Bohorok

Nasz powrót do wioski nie przebiegał już tą samą drogą przez dżunglę, ale był to spływ dętkami rzeką. Spływy rzeką Bohorok nie wymagają specjalnych umiejętności ani doświadczenia. Organizatorzy zapewniają wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa, a sama trasa jest na tyle łagodna, że mogą w niej uczestniczyć osoby w każdym wieku. Oczywiście, jak każda przygoda na świeżym powietrzu, spływ może dostarczyć dreszczyku emocji, zwłaszcza podczas pokonywania niewielkich bystrzy. Jednak to właśnie te momenty sprawiają, że doświadczenie to jest tak niezapomniane.

Wyobraź sobie, że siedzisz na dużej, gumowej dętce, unosząc się na krystalicznie czystej wodzie rzeki Bohorok. Wokół ciebie rozciąga się gęsta dżungla, pełna egzotycznych dźwięków i zapachów. Ta rzeka jest nie tylko źródłem przyjemności dla turystów, ale również życiodajnym nerwem dla lokalnych mieszkańców i dzikiej przyrody. Podczas spływu można zobaczyć małpy skaczące między drzewami, a jeśli masz szczęście, także orangutany.